Druga pozycja wywalczona dzisiaj przez Daniela Ricciardo przed własną publicznością może być zagrożona.
Wartości zużycia i przepływu paliwa są na bieżąco monitorowane przez FIA podczas wyścigu, jednak przed weekendem delegat techniczny FIA, Charlie Whiting, zdradził że dokładne określenie danych będzie możliwe dopiero po wnikliwym przeanalizowaniu bolidu podczas kontroli technicznej.
Delegat techniczny FIA przed wyścigiem stwierdzał również, że Federacja będzie surowo przestrzegać ustanowionych limitów zużycia paliwa.
16.03.2014 10:50
0
Cholera do czego to doszlo w F1! Jechac trzeba delikatnie na tzw. KROPELKE a przeciez to ma byc najwyzsza klasa samochodowa??? To tak jak kupic sobie Porsche 911 i zainstalowac sobie instalacje gazowa.....
16.03.2014 10:51
0
Sorry za po2ne SOBIE
16.03.2014 10:51
0
Parodia...
16.03.2014 10:52
0
Nawet na gazie możesz deptać gaz ile chcesz to bardziej przypomina podkładanie cegły pod pedał gazu:)
16.03.2014 10:55
0
Nie no to jakaś paranoja z tym oszczędzaniem paliwa.To jest tak, jak dziadki w F1 rządzą. Do czego to podobne, żeby kierowca martwił się o paliwo,czy o opony do przesady i jeszcze czegoś szukał w elektronice na kierownicy.Ba mało tego włącza się dioda ostrzegawcza gdy kierowca akurat zaczął oszczędzać paliwo.To już zaczyna być wręcz śmieszne.No i ten dźwięk!, którego naprawdę brakuje!!!
16.03.2014 11:01
0
Charlie dobrze mówi. Jeśli zużył więcej paliwa to powinien ponieść konsekwencje. Konkurenci odpuszczali gaz w wielu sekcjach toru i skupiali się na tym co najważniejsze - na oszczędzaniu paliwa. Ricciardo nie potrafił dostosować się do nowych przepisów i jeździł jak wariat.
16.03.2014 11:04
0
Jasne @sharpi że Charlie dobrze mówi tylko co to za przepis?
16.03.2014 11:05
0
Ha, Red Bull zero punktów!
16.03.2014 11:11
0
Trzeba zaproponować dziadkom w F1 aby zorganizowali zatem wyścig z hasłem "jazda na kropelce" Przecież to są wyścigi F1 cholera a nie konkurs EKO gdzie jakby nie oszczędzał to i tak spali około 100kg paliwa.Przecież to śmieszne!!! Oczywiście w tym kierunku również powinno się dążyć ale nie w takim sporcie jakim jest Formuła1.
16.03.2014 11:13
0
@6 Człowieku czytaj artykuł zanim skomentujesz! Jeśli faktycznie w redbullu był przekraczany dopuszczalny przepływ to to nie była wina kierowcy tylko zespołu!
16.03.2014 11:14
0
coś mi sie wydaje , że w nastepnym wyścigu Ricciardo będzie miał problemy ze startem. Przecież mistrz nie może być gorszy....
16.03.2014 11:17
0
Co to za bzdura? Skoro limit paliwa na cały wyścig to 100kg, wyścig trwa grubo ponad 1h, więc jak limitem ma być 100kg/h? Jak to niby zmierzą? Startował ze 100kg, dojechał do końca mety, ale zużywał więcej niż 100kg/h? Czegoś nie rozumiem chyba. A Ricciardo żadnej kary nie dostanie, bo na tym etapie mistrzostw zawsze się wyłgają, że czujniki wadliwe, instalacja zawiodła itp. itd.
16.03.2014 11:18
0
Pierwsza ofiara durnych przepisów? Szkoda by było. Pewnie Vettelowi buzia się wywinie w szerokim uśmiechu.
16.03.2014 11:19
0
Od 2015 mają być silniki 2-cylidrowe, 648cm 3 - max przepływ paliwa 7kg/h.
16.03.2014 11:22
0
@ 12. RyżyWuj nie ma limitu 100kg na wyścig. Jest limit przepływy na godzinę. Podczas wyścigu zużyją więc więcej, zaleznie od tego ile trwa oraz oczywiście obciążeniem silnika (na Monzy będzie więcej, w Monako mniej z uwagi na prędkości). Dlatego mogą zmierzyć to dopiero po wyścigu. Gdyby był limit 100kg na wyścig to wlaliby 100kg do baku i po zabawie. Tak, czy tak - przepis debilny.
16.03.2014 11:28
0
@15 Jest limit 100 kg na wyścig i jest limit chwilowego przepływu 100 kg na godzinę. W tym wypadku chodzi o to drugie. Whiting mówił, że będzie to bezwzględnie egzekwowane i dlatego Ricciardo został zdyskwalifikowany.
16.03.2014 11:31
0
@15 OK, no to teraz ma większy sens. Ale i tak by nie jechali ile dusza zapragnie, bo podejrzewam, że 100kg większość bolidów i tak przepala wcześniej przy jeździe na maksa.
16.03.2014 11:35
0
@15 Wydaje mi sie ze jest jednak limit 100kg na wyścig oraz maksymalny przepływ 100kg/h, tylko że przepływem można manewrować, gdyby cały czas jechali na maksymalnym nie dojechaliby do mety :).
16.03.2014 11:37
0
proponuję zamontować pedały rowerowe żeby mogli wspomagać silą własnych mięśni, a może żagiel i łapać wiatr to odnawialne
16.03.2014 11:40
0
Mam nadzieje, że to tylko plotka... ;] Jeżeli jednak taka sytuacja miała miejsce, kierowca nie mógł mieć większego wpływu naa taki przebieg wydarzeń... ;]
16.03.2014 11:48
0
jest limit na 100 kg paliwa w wyscgu i jest limit 100kg/h przeplywu, tyko bolid nie ciagnie zawsze 100kg/h...
16.03.2014 11:53
0
Mam takie jedno pytanie; jeśli Riciardo zostanie zdyskwalifikowany to Ci kierowcy, którzy dojechali za nim przesuną się automatycznie o 1 miejsce do góry?
16.03.2014 11:59
0
Ale muszę przyznać, że nowa "prawda absolutna" Pana Andrzeja jest w tej chwili bardzo zabawna :). "Silniki Renault słyną z oszczędności paliwa" - już wtedy jak to mówił się z tego śmiałem, bo wywnioskował to właściwie... hmm po niczym :).
16.03.2014 12:02
0
Koleją rzeczą będzie zapewne wprowadzenie jednostek napędowych zasilanych LPG. Jak już tak chcą aby F1 była pro-eco, to jest naturalna kolej rzeczy. Nie dość, że te silniczki nie brzmią wcale, ograniczyli limit obrotów do 15 tys, to jeszcze limitują chwilowe zużycie paliwa, jak tu się ścigać? Ponad 25 lat oglądam ten sport, ale takiego cyrku nie pamiętam.
16.03.2014 12:06
0
Ludzie, co wy chcecie od limitu przepływu, ten przepis jest ok. Problemem jest przepis o 100kg paliwa na wyścig, bo to właśnie on nie pozwala cisnąć na 100% mocy przez cały czas. Limit przepływu jest niezależny od kierowcy, to kwestia ustawienia samochodu, ten limit kierowcy NIE OGRANICZA. A co do zmieszczenia się w 100kg przy 100kg/h: oni nie jadą cały czas z pedałem w podłodze, 100kg/h to po prostu górna granica. Przecież na dohamowaniach, czy w zakrętach przepływ jest minimalny.
16.03.2014 12:08
0
@23 jeszcze u Grzegorza był moment obrotowy w kilowatach
16.03.2014 12:11
0
Greek spoko, to jest jasne, skoro jest ustalony maksymalny limit na poziomie 100 kg/h, to jest tylko kwestia ustawienia przepustnicy, ale czy nie wydaje Ci się, że ograniczenie obrotów już w zupełności wystarczy? Jak się ścigać, gdy wbijasz pedał w podłogę a przepustnica nie podaje paliwa? Niech uśrednią ten przepływ do powiedzmy okrążenia a nie do sekundy!
16.03.2014 12:25
0
@15 Nie wprowadzaj w błąd. Są dwa ograniczenia paliwowe: - 100 kg paliwa w baku ma starczyć na cały wyścig ( od startu do mety i zjechania do alei serwisowej, 1 litr ma zostac jako próbka) - przepływ maksymalnie 100 kilogramów paliwa na godzine jako chwilowa dawka. 100 kg/h paliwa przepływa tylko przy otwartej na maksa przepustnicy czyli przy przyspieszaniu na najwiekszej możliwej mocy. W wolniejszych sekcjach toru dawka paliwa wynosi średnio 50 kg paliwa na godzinę. Dlatego wyścig trwający średnio półtorej godziny można ukończyć ze 100 kilogramami paliwa na pokładzie. Różne tory różnią się od siebie specyfiką i możliwościami jazdy z otwartą na maksa przepustnicą dlatego na niektórych torach ciężej bedzie spełnić ten wymóg. Dla australii jest to chyba 60% ale jak nie to mnie poprawcie. Napewno wiekszy procent jest na monzy i spa a mniejszy na monako. Mam nadzieje że pomogłem. Pozdro
16.03.2014 12:30
0
Polak477 myślę, że Borowczyka można jeszcze strawić, ale jak trawić Zientarskiego w studio?;)
16.03.2014 12:37
0
@27. SebastianM No ok, ja tez byłbym za jakimiś kosmicznymi mocami samochodów F1, brakiem w ogóle ograniczeń obrotów itd. Ale myślę że najważniejsze jest to że wszyscy mają po równo ograniczone i ścigają się mając takie same możliwości wykorzystania mocy. Ale to co mnie wpienia to 100kg na wyścig. Świadomość że muszą odpuszczać całkowicie odbiera mi przyjemność z oglądania.
16.03.2014 13:28
0
Przepis wydaje się być debilny, ale miał, z tego co zrozumiałem, skutecznie zablokować kombinowanie zespołów z ilością wydmuchiwanych gazów przy odpuszczonym pedale. Między wierszami czytając - podciąć trochę skrzydła jednemu z zespołów, który za bardzo uciekł reszcie stawki. Ale wprost tego nikt nie powiedział.
16.03.2014 13:42
0
Przepis na miarę FIA jednak zespół dopuścił się do takiej pomyłki no to niestety ale Ricciardo musi zostać zdyskwalifikowany. Jeżeli FIA nie ukaże Australijczyka to po raz kolejny pokaże, że nie potrafi egzekwować kar, które sami wymyślili. Red Bull już zaczyna kombinować- niestety ale takie są tego początki, prawda zawsze wyjdzie na jaw.
16.03.2014 14:06
0
@16, 17, 18 - sorry, mój błąd faktycznie. źle doczytałem:) Ale nie zmienia faktu, że przepis bzdurny:)
16.03.2014 14:32
0
Peter Windsor McL - „To duży problem, dotyczący sezonu 2014, bo mamy wolniej kręcący się silnik, maksymalna prędkość silnika została ograniczona do 15 tysięcy obrotów. Z powodu kolejnej regulacji dotyczącej linii przepływu paliwa, maksymalna wydajność silnika została przesunięta na niższe obroty silnika, ale za to z dużym doładowaniem, bo silnik jest doładowywany przez turbosprężarkę. Niższa prędkość silnika oraz duże doładowanie powodują, że komora spalania na tendencję do stukania, co stanowi całkiem nowe wyzwanie dla dostawców paliwa. Redukcja tego zjawiska przełoży się bezpośrednio na lepszą wydajność silnika.” Czyli: Ograniczenie przepływu paliwa ma na celu ograniczenie maksymalnej mocy silnika oraz generuje problem ze spalaniem stukowym w silniku wynikającym ze spalania zbyt ubogiej mieszanki paliwa w dolnej części cylindra / co oznacza dużo energii cieplnej = problem z chłodzeniem/. oraz Zwiększenie przepływu umożliwia uzyskanie większej mocy przy max obrotach - zużycie chwilowe.
16.03.2014 15:06
0
Proponuje zeby FIA wprowadzila przepis z bolidami napedzanymi bateriami slonecznymi, wtedy problem zuzycia paliwa bedzie niepotrzebny
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się